Wysłany: Pon Paź 17, 2016 7:50 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Zarzad_Wspolnoty_HJKL napisał:
Szanowni Sąsiedzi,
Zarządca naszego osiedla spotka się z inspektorem ZDM na terenie Wspólnoty. Inspektor opracuje projekt prawidłowego oznaczenia tak aby straż miejska nie miała już problemów w określeniu co jest drogą pożarową a co miejscem postojowym.
Dopiero wtedy ponownie oznakujemy osiedle "strefą zamieszkania"
pozdrawiamy
Zarząd Wspólnoty
Czy już wiadomo kiedy można się spodziewać wizyty, poprawy oznakowania miejsc i kiedy znowu wróci oznakowanie naszego osiedla? Rozumiem, że pomysł za ponad pół roku poszedł w niepamięć?
Wysłany: Pią Lis 04, 2016 13:31 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Dzień dobry,
Minęło już sporo czasu od ostatniej wiadomości, czy zarządca, zarząd, może nas, forumowiczów, poinformować jakie są postępy w sprawie oznakowania osiedla?
Zieleń naszego osiedla jest super. Kamyczki też ładnie wyglądają.
Dołączył: Czw Maj 31, 2012 17:52 Posty: 141 Skąd: poznań
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 22:24 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Chciałbym pogratulować wszystkim głosującym za oznakowaniem i uporządkowaniem kwestii parkowania na naszym osiedlu. Za ich gorliwość i oddanie sprawie. Jak widać po dzisiejszych pracach na osiedlu i ostatnich ogłoszeniach zarządcy, w końcu zrealizuje się Wasze marzenie o bezpiecznym i pięknym dziedzińcu, gdzie stały i zawadzały te wstrętne auta... dodatkowo będziemy mieli parę nowiusieńkich znaków, które jeszcze bardziej upiększą naszą wspólną przestrzeń... Niech tylko teraz ktoś spróbuje stanąć na niewyznaczonym miejscu... oj niech już się boi, już straż czeka... już się wezmą za tą samowolę... Po prostu bomba... Brawo Wy!
Ech...
3 lata już tu mieszkamy i jakoś sobie radziliśmy, jakoś przejechać zawsze się dało, a większość aut stała na terenie osiedla wieczorem i w nocy... zamiast wewnętrznie wydzielić sobie miejsca tak żeby "wilk był syty i owca cała" strzelamy sobie w kolano umożliwiając łowy straży miejskiej i utrudniając sobie wzajemne egzystowanie... _________________ Klikaj i Pomagaj z PomagajOnline.pl
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 23:26 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Sam zobaczysz, że będzie lepiej wolę patrzeć na parę dodatkowych małych, kolorowych blaszanych znaczków niż na kilkadziesiąt ton blaszanych samochodów. Uwielbiam przestrzeń ale najważniejsze jest bezpieczeństwo, które dzięki tym znaczkom sobie zapewniamy.
kładę na wagę swoją wygodę bo sama parkuje na zewnątrz oraz swoje i mojej córki bezpieczeństwo. Ne muszę nawet dokładać przestrzeni jaką zyskamy.
Chyba nie muszę interpretować wyników z wagi bo to oczywiste.
Dołączył: Czw Maj 31, 2012 17:52 Posty: 141 Skąd: poznań
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 23:40 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Oczywiście, że bezpieczeństwo jest najważniejsze... tylko jak negatywnie wpływały na nie auta zaparkowane na "zakolach", na których staną teraz "te blaszane znaczki"?
Od początku byłem zwolennikiem poprawy sytuacji z parkowaniem, ale z logiką... a póki co zmniejszona została przestrzeń do parkowania, daliśmy przyzwolenie na wjazd straży miejskiej, która z chęcią będzie z tego korzystać, no i jeszcze "te znaczki"...
a jeśli mówimy już o bezpieczeństwie to wydaje mi się, że większym problemem jest to, że nasz kochany deweloper przewidział tylko jedną bramę na 3 bloki... (swoją drogą czy jest już podpisana jakaś umowa, która regulowałaby zrzutkę wszystkich etapów na bramę?) _________________ Klikaj i Pomagaj z PomagajOnline.pl
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 9:06 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Kochani sąsiedzi - ile kosztowały wasze piękne mieszkania (łącznie z urządzeniem)? 300.000, 400.000, 500.000?
Na prawdę tak wąż w kieszeni ściska że nie wydacie 15.000 na miejsce żeby po ludzku zaparkować i nie zastawiać osiedla?
Jak widzę auta za ponad 100.000 blokujące przejście to albo ktoś jest turbo chytry, albo ma służbowe i brak mu dodatkowego miejsca(no ale mając takie auto zarabia te 5-10tys i może sobie podnająć chyba za 200zł miejsce).
Nazwijmy problem po imieniu. To przez skąpstwo niektórych sąsiadów mamy pod oknami parking jak pod Tesco.
Dołączył: Czw Maj 31, 2012 17:52 Posty: 141 Skąd: poznań
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 10:01 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Pawel_Poznan napisał:
Kochani sąsiedzi - ile kosztowały wasze piękne mieszkania (łącznie z urządzeniem)? 300.000, 400.000, 500.000?
Na prawdę tak wąż w kieszeni ściska że nie wydacie 15.000 na miejsce żeby po ludzku zaparkować i nie zastawiać osiedla?
Jak widzę auta za ponad 100.000 blokujące przejście to albo ktoś jest turbo chytry, albo ma służbowe i brak mu dodatkowego miejsca(no ale mając takie auto zarabia te 5-10tys i może sobie podnająć chyba za 200zł miejsce).
Nazwijmy problem po imieniu. To przez skąpstwo niektórych sąsiadów mamy pod oknami parking jak pod Tesco.
Ech...
Toś Pan teraz dał do pieca
Nie wiem czy mieszkamy na tym samym osiedlu, ale z tego co mi wiadomo, to lwia część mieszkań to dwupokojowe klitki, które kupiliśmy w większości na kredyt i może mi Pan wierzyć czy nie, ale nie dla wszystkich 15000 to mała kwota, zwłaszcza w momencie zakupu mieszkania i jego remontu...
Pozna tym, idąc tym tropem, jak już tacy bogaci jesteśmy, to kupmy też kilka miejsc dla naszych bliskich żeby mogli sobie zaparkować jak już nas odwiedzą... w końcu na rodzinie będziemy szczędzić?
Jest tyle ciekawych rzeczy, którymi można się w wolnym czasie zajmować, zwłaszcza jak się ma pieniądze, a Pan się zajmuje obserwacją parkingu? w okolicy jest Żurawiniec i wiele innych miejsc do spacerów i przebywania na wolnym powietrzu, ale jak widać pasjonatów dziedzińca nie brakuje... wesoło
Pozdrowienia dla skąpych sąsiadów i dla reszty też, tak jak już pisałem gratuluję zwycięstwa _________________ Klikaj i Pomagaj z PomagajOnline.pl
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 21:12 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
Większość ma miejsca parkingowe i niestety nie zgodzi się na to, żeby mniejszość zastawiała osiedle.
Mnie to jakoś strasznie nie przeszkadza, bo nie muszę się np. przeciskać z wózkiem między autami, jednak nie chcę mieć zastawionego każdego metra wolnej przestrzeni. Można zaparkować pod lasem albo z tyłu osiedla jak brakuje miejsca.
Wysłany: Pon Gru 12, 2016 7:21 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
tomullo napisał:
Oczywiście, że bezpieczeństwo jest najważniejsze... tylko jak negatywnie wpływały na nie auta zaparkowane na "zakolach", na których staną teraz "te blaszane znaczki"?
Pretensje tomullo miej do tych osób do których nie docierało (i nadal nie dociera), że parkowanie na drodze pożarowej, jest niebezpieczne i utrudnia przejazd innych aut. To głównie dzięki nim powstała ta uchwała a nie dzięki tym którzy parkowali (powiedzmy bezpiecznie) na zakolach przy śmietniku czy miejscu dla niepełnosprawnych. Gdyby wiara myślała i nie parkowała w przejazdach i gdzie popadnie to by pewnie tematu nie było.
Pozdrowienia dla właściciela zielonego lanosa który lubi zaparkować "pod daszkiem" z 15 cm od krawężnika , co ciekawe nawet kiedy są wolne oznaczone miejsca
Wysłany: Śro Gru 14, 2016 12:59 Temat postu: Re: Parkowanie na dziedzińcu
DarasPTKWO napisał:
Nie zdziwię się jak przyjedzie tu zielona syrenka z "absurdów drogowych"
Ale jak się okazuje nie jest to absurd drogowy tylko obowiązujące przepisy, na które mieszkańcy, wspólnota, zarząd, zarządca ani nawet "zielona syrenka" nie ma wpływu.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.